sobota, 15 października 2011

Wstyd!

Dwa miesiące nie pisałam. WSTYD! Karcę się! Wstydzę sie!
Ale dużo się działo. Życie jakoś tak szybciej zaczęło płynąć - to chyba też przez pracę - tak, pracuję. Co prawda w domu - pisze, pisze, pisze.
Dobra do rzeczy - co się działo?