niedziela, 1 września 2013

Ząbkowanie u dwu-i-półlatka. Post kupno - dupny.

Dramat. To tak w telegraficznym skrócie.
Stan uzębienia Syna mego jedynego występuje już prawie w komplecie. Prawie robi dużą różnice. O ile dotychczasowe ząbkowanie występujące późno dość, acz intensywnie (pierwszy ząb pojawił się u Filipa jakoś no dobrze po 7 msc ale do roku liczba ich wzrosła do 16 pereł), o tyle teraz prócz przymiotników późno i intensywnie dodałabym "wylewnie".
"Piątki" bo o nich mowa wychodzą Dzieciakom ok. 2 roku życia. Fi ma 2,5 roku, piątki chyba stwierdziły, że zaspały i postanowiły wyjść wszystkie na raz. I tak walka się zaczęła mniej więcej 3 tygodnie temu. A w tym czasie...

wtorek, 27 sierpnia 2013

Odcinam wszystko grubą kreską!

OT, co.
Postanowiłam wrócić do Was moi mili. Nie oczekuję fanfar i okrzyków radości. Ale wracam na przekór wszystkiemu i wszystkim.

Po prawie dwóch latach wracam. Nieco odmieniona.
Ogarnąć muszę bloggera bo on jak i ja zdążył się rozwinąć przez ten czas.

Przy weekendzie postaram się zrobić krótki "remament" jak to pisuje się na sklepowych drzwiach podczas inwentaryzacji. Napisze co i mnie, pogrzebię w grafice może ciut (o tak! Zmienię szablon. Aż, aż!).

Ale nikomu z najbliższych o blogu nie powiem tym razem, a niech mnie nadal lubią.

A na zdjęciu to my!:)

Całuję!
A.