piątek, 1 kwietnia 2011

Życie nie pędź tak!

Obiecuję nadrobić zaległości notkowe w weekend:) Jeszcze chwileczkę! Niechaj się ogarnę.

3 komentarze:

  1. teraz to mama zabiegana,przy maleństwie tyle roboty,ciekawe jak ja pogodze wszytko z malutką,oj bedzie cieżko,pozdrawiam mamusię.
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie no, zycie z Dzieciakiem jest fajne i samo w sobie nie tak męczące gdyby nie ta uczelnia i praca:D

    OdpowiedzUsuń
  3. To ja czekam na nowe wpisy:)
    U mnie podobnie - ostatni wrzucony 20 marca, a dzieje się ciągle coś wartego opisania. Może znajdę jakąś nockę na spisanie;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!