Niedługo pojawi się notka o Pampers Premium Care - rozmiar 4 - na razie zdradzę, że się zakochałam:P
O wpisie o wkładkach laktacyjnych pamiętam, pamiętam:)
Tymczasem dzieje się dzieje...
Byliśmy nad morzem! Tak, tak! Pierwszy raz rodzinnie:)
Filip jest taki bystrzacha, że już prawie siedzi! A trenuje nas jak choinka! Jak coś się nie podoba - SYRENA!
Jak coś się podoba - PISK! Jak się zasypia - ŚPIEW! Jak się nudzi - JĘK! Cała tęcza smaków i kolorów:)
Zębów ni widu ni słychu, menu przewiduje nadal tylko cyca, nadal mamy te same rytuały, nadal 3 drzemki w ciągu dnia - także pod względem technicznym niewiele się u Nas zmieniło:)
W weekend jedziemy do Warszawy Pampers Nas zaprosił - szczegóły również niebawem - może się pokuszę o relację na bieżąco:) I nie omieszkam napisać jak wygląda podróż z niemowlakiem PKP:)
Tymczasem najadamy się owoców i warzyw:)
A tak, chciałam pokazać, że żyjemy i mamy się nieźle:)
tez będę na pampersie :))
OdpowiedzUsuń